W moim życiu troszkę się zadziało...był to ogólni ciężki i smutny czas, ale też i jedna pozytywna rzecz się wydarzyła: dostałam pracę!
To chyba jest główny powód mojej nieobecności tutaj...co nie znaczy,że Was nie odwiedzam:), a jakże na bieżąco podglądam co się u Was dziej i nie raz oko mi bieleje, takie cuda tworzycie:).
Ja ostatnio w tej przed świątecznej gorączce nie miałam w ogóle czasu na dzierganie, to i chwalić się nie było czym, z czytaniem zresztą podobnie:)...jedyne na co mnie było stać to wydzierganie 2 czapek, w tym jedna przeszła 4 przeróbki i 1,5 komina...1,5, bo synkowy już jest w użyciu, a mój dzierga się w mozolnym tempie, może teraz podczas świątecznych wieczorów uda mi się trochę podgonić. Także nawet nie mam co pokazywać.
W związku z tym dzisiejszy post jest mało robótkowy, ale głównym powodem pojawienia się tutaj dzisiaj, była chęć złożenia każdej z Was, odwiedzającej mój blog najserdeczniejszych życzeń świątecznych i noworocznych.
Wesołych Świąt!
pozdrawiam Asik:)